Simson s 51 comfort

Lazari

Siemanko
Mam problem dotyczący Simsona s51 komfort. Po zakupie gdy odkręciłem dekiel zobaczyłem,ze gdy kopiąc strasznie się iskrzy koło wału ale iskra była. Był w nim wymieniany kondensator i cewka po wymianie była iskra. Rozebrałem to - przewód był przetarty, zaizolowałem i złożyłem wszystko z powrotem. Przy próbie sprawdzenia iskry okazało się, że jej teraz wo gole nie ma za którymś razem raz czy dwa razy sie pojawiła;/ nie wiecie co może być tego przyczyną ? Podpiąłem 3 kabelki z powrotem do kondensatora ale nie wiem czy we właściwej kolejności może to był powodem ?

Z góry dzieki Confused

komarek

Jest jakieś przebicie, miałem podobną sytuację w komarze. Mi się przetarł kabelek i iskrzyło. Może znów się przetarł kabelek , spróbuj go przesunąć tak aby nie było tarcia. A czy Simson dobrze ci pali?Pzdr Very Happy

Lazari

No był przetarty kabelek, zaizolowałem go i nie pomogło, dzisiaj wyciągnąłem go i założyłem inny simosnek odpalił tylko pojawił się następny problem nie można ustawić wolnych obrotów- są obroty wolne przez jakieś 30 sek. i potem zgasa i ciężko pali - dopiero na pycha i gdy się włączy światła to go zamula i przerywa strasznie.Chyba jakieś zwarcie ale nie wiem gdzie zacząć szukać, może ktoś miał już takie coś? . ;/
Na wysokich obrotach pracuje bardzo dobrze (od połowy gazu w górę) ale gdy go się spuści to ciężko mu wejść na obroty ale jak się wkręci ponad połowę gazu to wszystko ładnie pracuje.Cewka, kondensator platynki są nowe zapłon i przerwa ustawiona.