 Wysłany: Śro 22:33, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ostatnio kupiłem komarka w cześciach w takim samym kolorze jedynie z przodem na spręzynkach. W okolicach wakacji powinienem mieć fundusze na odbudowe kultowego komarka. FAjny zadbany komarek chociąz ja wole chód okraglaka. Bardzo dużo km zrobiłem na takim sprzęcie także motorek naprawdę świetny. Stary porzadny komar  |
|
| Wysłany: Śro 21:46, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Niezly sprzet:) Kuzyn ma takiego samego (tylko w troche gorszym stanie)-,- | |
| Wysłany: Sob 21:04, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
Fajny komarek  |
|
| Wysłany: Pią 22:22, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Dzięki, za podpowiedź, być może skorzystam |
|
| Wysłany: Czw 20:09, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|||
Jeżeli ogniska korozji nie były duże to polecam pastę do chromu i aluminium firmy SONAX: http://www.autokosmetyki.pl/sonax_pasta_do_chromu_i_aluminium,p719.html Daje nadzwyczaj niespodziewane efekty przy czyszczeniu śniedzi, drobnej rdzy i przy polerce aluminium. |
|||
| Wysłany: Czw 16:11, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
| niezly ładnie utrzymany komarek. Ogółem podobają mi sie zdjęcia. | |
| Wysłany: Czw 12:26, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
| To obramowanie lampy było już trochę pokryte rdzą i musiałem odnowić, a miałem 2 spray'e czarny mat i złoty metalik, więc złoty lepiej niż czarny
Niedługo będę chromował niektóre części, to to też pochromuje |
|
| Wysłany: Śro 21:48, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
| No sprzęcik fajny tylko... mnie osobiście troszeczkę drażni ta ramka lampy w złotym kolorze — nijak nie pasuje do moto i jakoś tak przyzwyczaiłem się do chromowanej.
Dla niewtajemniczonych dodam jeszcze, że KOMAR ten miał już przednie zawieszenie teleskopowe, a wcześniejsze na wahaczu krótkim pchanym. |
|
| Wysłany: Wto 11:41, 17 Lis 2009 Temat postu: Romet Komar by komarek :] |
|
| No to może teraz ja się pochwale moimi sprzętami ;D
Tutaj opiszę Komara ;D Jest to Romet Komar 2352 z 1979 roku z silnikiem typu 017, czyli kwadraciak z biegami w rączce. Tego lata silnik został wyremontowany - *łożyska, *simmeringi, *pierścienie, *niektóre tryby zostały wymienione, *świeca, *zębatka łańcuchowa przednia. * korek wlewu oleju od WSK
*wymienione linki na nowe. Może to się nie zalicza do mechaniki, ale kapy silnika z obydwu stron zostały w polerowane - nie mam jeszcze zdjęć. Pozostałe części były w dobrym stanie. Co do nadwozia - posiada 1-szy lakier w dobrym stanie, odnowione zostały pojedyncze elementy: *uchwyty przedniego błotnika w kolorze czarny mat *obramowanie przedniej lampy w kolorze złoty metalik *bagażnik został pomalowany w kolorze czarny mat (nie mam jeszcze fotek po malowaniu bagażnika) :] Co do osiągów Komara to jego v-max wynosi 50 km/h (sprawdzane z Yamahą Neo's) i w nawet ładne przyśpieszenie, oczywiście jak na Komara. (bez żadnego tuningu , takich maszyn się nie tuninguje) Jak coś mi się przypomni to dopiszę, a teraz kilka fotek: 
I to tyle |
|