 Wysłany: Śro 20:31, 16 Maj 2012 Temat postu: Re: Biegi w motorynce... |
|
| wczoraj jezdzilem motorynka i jak ja zostawilem i chcialem odpalic z popychu niee ma rzadnego biegu a motorynke mam 3 biegowa[/code] | |
| Wysłany: Pon 0:16, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
| łoł ale miałem to nie gramatycznie napisane... tekst poprawiony, link również odświerzony. Nie polecam kupowania nowych zemieślniczych automatów zmiany biegów, ponieważ wałek do wajchy zmiany biegów potrafi nie pasować w otwór lewej pokrywy zapłonu. Najlepszy oryginał w bdb stanie. Rok temu zakupiłem takowy do swojego romecika i powem szczerze nie spotkałem jeszcze rometa ogara 205 z tak pieknie chodzącymi biegami. | |
| Wysłany: Nie 22:41, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
| No i niestety... ani większa kulka, ani sprężyna pod dekiel... Są to raczej "wieśniackie" sposoby na reanimację aniżeli naprawa z z prawdziwego zdarzenia...
Za duża kulka nie "schowa" się podczas zmiany biegu i już jest kolejny problem do rozwiązania. Sprężyna pod pokrywę spowoduje to, że mechanizm będzie się ciężej ruszał, przez czo włączenie biegu będzie mniej precyzyjne... Jeżeli chcesz zrobić to pożądnie to zrób tak jak pisał TOM |
|
| Wysłany: Nie 18:07, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Można wsadzić większego śruta i też po problemie  lub na wałek automatu nałożyć jakąś sprężyne która po przyciśnięciu deklem będzie trzymać automat ciasno i niebędzie sie wcale ruszał (no tylko przy zmianie biegu |
|
| Wysłany: Pią 20:41, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
| http://www.allegro.pl/item938945882_automat_zmiany_biegow_romet_zmieniacz_gruby_frez.html
Kulka znajduje sie w tej odstajacej ulanej czesci podstawy. Trzyma równą pozycję miedzy otworami na tej górnej blaszce. Wchodzi zapierając sie o otwory, które blokują bieg aby nie przeskoczył. Jeżeli ci wypadła kulka to znaczy sie ze słabą masz spreżyne która znajduje sie pod kulka. Możesz ją wyjać i lekko rozszerzyc. W ten sposób bedzie bardziej wypychała kulke na zewnatrz i być może będzie działać jak powinno. |
|
| Wysłany: Pią 20:16, 15 Maj 2009 Temat postu: Biegi w motorynce... |
|
| Witam!
Mam problem bo spadają mi biegi kiedy jade po dziurach albo kiedy puszczam gaz (cały czas muszę podtrzymywać nogą dzwignie) Silnik jest dwubiegowy. Po odkręceniu dekla wypadła mi ta kulka która odpowiada za utrzymywanie biegu. Problem w tym że nie wiem gdzie mam ja z powrotem włożyć... POMOCY!!! Z góry dziękuje |
|