Autor |
Wiadomość |
adanl96 |
Wysłany: Nie 18:22, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
też bym radził sprawdzić cewke zapłonową |
|
|
_RazoR_ |
Wysłany: Nie 17:53, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
Uważam jak kolega wyżej |
|
|
Tom |
Wysłany: Śro 15:00, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
Według mnie cewka zapłonowa sie przegrzewa i przestaje dzialać. |
|
|
Mati125 |
Wysłany: Wto 18:32, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
mam tak samo |
|
|
wueskowitz |
Wysłany: Nie 21:04, 02 Paź 2011 Temat postu: Przebicie ........ ?????? |
|
Witam. Otóż moja wsk-a jak się nagrzeje to strasznie przerywa ale na wysokich obrotach w miare jest dobrze ale i tak ch..... dodam że jak zimna wszystko jest ok. Sprawdzałem na dwóch świecach i to samo jak zimna jest ok jak ciepła to lipa. Miałem mocno zurzyty przerywacz więc go przeszlifowałem żeby powierzchnie styku były równe i czyste założyłem i jest narazie ok (nie udało mi się jeszcze sprawdzić na dłuższej trasie). Teraz jechałem sobie wiesią na światłach bo ciemno i jade jade wszystko ok i nagle światło mocno przygasło i wiesia zaczyna gasnąć więc wyłączyłem światło i normalnie wiesia odżyła jade poczym włączyłem światło i wszystko ok ma buta i jest git, przejechałem 500m nagle światło przygasło mocno ale wiesia jedzie normalnie po czym chwila postoju jade dalej włączam światło słabo świeci i nagle zaczęło świecić mocno po czym znów przygasło i wiesia zaczeła mulić. Kable przepatrzyłem i odizolowałem jak mi się coś nie podobało i myślę może przebicie w stacyjce czy kondensator już nie wiem pomocy!!!! łeeeeeee moja wiesia kochana xD |
|
|