FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
Komar
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Motocykle
----------------
WSK
Jawa 175
MZ
Jawy
SHL
Enduro
WFM
Junak
Wasze maszyny
Motorowery
----------------
Romet ogar 205
Komar
Motorynka Romet Pony
Skuterki
Jawa 50 Mustang
Simsonki
Romet ogar 200
Wasze maszyny
Tuning
----------------
Tuning Wizualny
Tuning techniczny
Wasze propozycje
----------------
Wasze propozycje
Giełda
Regulamin forum
----------------
Zasady obowiązujące na forum
Ogłoszenia
----------------
OGŁOSZENIA!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
lisu29
Wysłany: Czw 21:00, 01 Lis 2012
Temat postu:
Wymieniłem sam tłok i pierścienie bo cylinder był gładki.Tłok kupiłem zmd żeby nie puchł.Jak składałem to musiałem parę razy uderzyć młotkiem w karter przez drewienko żeby wszedł do końca.Być może że wtedy mógł się skrzywić skoro taki jest podatny. Później gdy założyłem simeringii to sprawdzałem jak się kręci i było całkiem nie źle ale nie super leciutko.Teraz jak pojawiły się takie problemy to zdjąłem głowice żeby sprawdzić jak tłok.Ruszyłem kopką i pracował pięknie w cylku.Kurde sam już nie wiem ale czemu mu się trochę zaczęło poprawiać?Czy jest szansa że będzie dobrze czy trzeba kupować wał?
Tom
Wysłany: Czw 11:23, 01 Lis 2012
Temat postu:
Wymieniłałeś tłok? Czy dokupywałes cały zestaw cylindra. Bardzo często zdarza się ze tłoki są źle spasowane. Miałem taka sytuacje że kupiłem tłok co swojgo cylindra i niby wymiarowo był ok a tak naprawde sinik ledwo co chodził na nim. Jezlei Robic generalke w takich silnikach to nowy wał nowy zestaw cylinder + tłok (masz pewność ze tłok ejst spasowany akurat do tego cylindra w zestawie), simeringi łozyska itp. Tak wał sie może skrzywić podczas składania. Jeżeli napotkałes problemy ze złożeniem karterów podczas ich skręcania to jest to pierwsza oznaka krzywego wału. Po skreceniu karterów pwoineiens załozyc tłok i cylinder i pokrecic całością i spradzić czy aby napewno płynnie i deliaktnie sie wszytko obraca. Jeżeli nie to nie warto dalej składac silnika. Wały od rometów komarów i innych dezametó bardzo łątwo się przestawiają na ciężarkach, jak również krzywią poprzez złe rozbieranie i składanie. Z wałem to jak z jajkiem akurat w tym modelu.
lisu29
Wysłany: Śro 21:48, 31 Paź 2012
Temat postu:
Ok,wydaje mi się że wał jest lekko krzywy gdy się patrzy na niego od strony magneta,ale czy mógł się skrzywić podczas rozpoławiania lub składania silnika?Przecież to nie cienka blaszka Jak go kupiłem w zeszłym roku to śmigał jak pocisk(silny zrywny szybki). Później osłabł i dlatego postanowiłem zrobić mu mały remont (tłok,pierścienie,łożyska)Więc nie bardzo chce mi się wierzyć że się wał skrzywił.A nieszczelności gdzie mogły się pojawić przy takich objawach,i dlaczego mu się zaczęło poprawiać jak go parę razy odpaliłem i popracował.teraz ma problem z odpalenie trzeba parę razy mocno kopnąć,ale to fest bo jak za słabo to tylko mruknie i nic.Wcześniej przed remontem to na pól kopa i już gadał.Jak już zapali i pochodzi to później odpali praktycznie z pierwszego.A i jeszcze dodam taki newmansik że jak próbowałem się przejechać na 1 biegu to nie miał siły nawet ruszy z miejsca a przy drugiej próbie już śmignąłęm małe kółeczko po podwórku i trzecia próba też lipa i tak zależy jak mu się coś upodoba.Sam już nie wiem.Sorki że tak się rozpisałem ale staram się przedstawić wszystkie objawy.Proszę o pomoc!
Tom
Wysłany: Śro 21:04, 31 Paź 2012
Temat postu:
Powinien odrazu chodzić normalnie. Na dotarciu jest on min słabszy al;e bez przesady. Podejrzewam że wina leży w krzywym wale, nieszczelności lub innego defektu.
lisu29
Wysłany: Śro 18:56, 31 Paź 2012
Temat postu:
Kolor wydaje mi się że niebieski.A gdyby był kondek walnięty bo by wogóle odpalił?Zmniejszyłem przerwe na świecy i chyba raczej nic to nie dało.Podejrzewałem że może simering od strony sprzęgła nieszczelny wiec zdjąłem kolanko wydechowe i nagle jakby go odblokował i obrotów dostał.Gdy założyłem drugi wydech było trochę lepiej niż na pierwszym.Odpalałem go kilka razy i za każdym razem wydaje mi się że mu się poprawia czyli że zaczyna lepiej wkręcać się na obroty i już nie gaśnie gdy mu ujmę gazu ale jeszcze szału nie ma.Czy to może być przyczyną tego że wsio jest nowe i spasowane i dlatego ciężko pali i wolno wkręca się na obroty, musi się powoli docierać żeby pracować swobodnie?
Tom
Wysłany: Śro 16:34, 31 Paź 2012
Temat postu:
Jaki kolor ma iskra? jezeli niebieksi to kondensator jest ok. Zmniejsz przerwe na świecy na minimalną i wtedy sprawdz. Te rometowskie silniki potrzebują barzo bardzo malutkiej przerwy na świecy bo inaczej chodza tak jak opisujesz.
lisu29
Wysłany: Śro 11:47, 31 Paź 2012
Temat postu: nie odpala po remoncie
Witam.Mam taki problem komarkiem, zmieniłem łożyska na wale,nowy tłok i pierścienie nowe simeringi. Po złożeniu ustawieniu zapłonu,przeczyszczeniu gaźnika próbowałem go odpalić, i nic.Nie zapalił.Iskra jest moim zdaniem ładna,paliwo dochodzi.Postanowiłem wiec że zmienię mu kondek, założyłem używany i udało się,zapalił ale musiałem się sporo na kopać bo łapał a nie chciał zagadać.Jak już zapalił to pracował tylko na ful gazie jak mu ująłem to już nie dał rady się wkręcić i gasł i tak kilka razy powtarzałem.Zapłon na 99% dobrze ustawiony gaźnik też co może mu dolegać?Może kondek ten używany jest nie halo, albo może łapać lewe powietrze,ale skąd?Pomóżcie bo już nie mam pomysłów.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by
Sopel
&
Download
Regulamin