| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
oselka
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 14:05, 21 Paź 2008 Temat postu: naprawa komara :D |
|
|
mam problem z moim komarem w wakacje kupiłem sobie komara od człowieka który garażował go około 10 lat i był nie używany był w dobrym stanie kupiłem go i mój ojciec zaczął go robić ja jako zieleniak tylko się przyglądałem przeczyścił go wymienił co trzeba i komar śmigał że hej jeździłem nim długo do czasu gdy sama jazda zaczęła sie nudzić  zaczołem kręcić bączki i zawroty 180 stopni tak sobie trikowałem gdy pewnego dnia chciałem znowu pojeździć a tu komar nie odpala a poprzedniego dnia zaczepiłem czymś o rure lekko sie skrzywiła i nie wiem czemu ale obroty strasznie poszły w gure starszy powiedział że mi tego nie zrobi bo to przez moją głupote miał w sumie racje ale przeciesz człowiek uczy sie na błędach i dałem sobie na 2 tygodnie spokuj z tym komarem gdy puźniej prubowałem odpalić tego sprzeta odpalil mi lecz po 4 sek zgasł z ciekawości przeczyściłem świece i sprubowałem odpalić jeszcze raz z nowu to samo odpalil na 4 sek i zdechł ale przy tym miał straszne durze obroty i świeca sie zalewa teraz grzebałem tam troche przy tym ale jak już pisałem jestem zielonym jak coś trzeba przestawić prosze o tłumaczenie mi co to jest i gdzie sie znajduje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Tom
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rotmanka 10km od Gdańska
|
| Wysłany: Wto 19:32, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
podejrzewam ze niemasz filtra paliwa wiec radze ci kupic jakis filterek i zalozyc. koszt takiego filterka to okolo 3zl. Przczyna prawdopoodbnie jest zapychająca sie pokrywka gaznika. odkrecasz 2 srubki co wchodiz wezyk do gaznika i masz plywak z taka jakby iglica. ta iglica wchodzi w dziurke w pokrywce gaznika i ta dziurka napewno jest zapchana. tak jak pisales komar stal dosyc dlugo wiec bardzo mozliwe ze jakies syfy sie tam dostaly. przedmuchaj to dokladnie i zaloz filtr. niepownien sie juz ten problem powtazac. wycaignij tez wezyk i odkrec paliwo i zobacz czy dobrze leci paliwo z wezyka jezeli slabo to musisz przemuchac kranik bo tez prawdopodobnie sie zaphcal. jezeli to niepomoze to kup nowa swiece ngk b8hs i wkrec i powinno byc ok. sprawdz tez iskre na swiecy jezeli jest koloru czerwonego zanczy to ze padniety jest kondensator. jezeli niema wogole iskry to prawdopodobnie albo cos z kablem wysokiego napieica albo z fajka od swiecy albo przerywacz jest trafiony. posprawdzaj to jezeli niepomoze to pisz postaram sie ci pomoc.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
giertych
Gość
|
| Wysłany: Czw 18:04, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
mozliwie ze zapłon jest przestawiony
|
|
| Powrót do góry |
|
|
