Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kenkamil
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:59, 05 Maj 2010 Temat postu: Kto poleca Jawę 350 pisać pilne |
|
|
elo zamierzam sobie sprawić jawę 350 ale nie taką po kilku młodych gniewnych polakach tylko od pierwszego właściciela z małym przebiegiem .
Czy ktoś możę ma lub miał taką jawę i czy nie miał z nią zbytnio broblemów
słyszałem o awaryjności jawy ale taka od starszego dziadka jawa powinna być raczej bez awaryjna jest ktoś kto by jawę polecił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BoNes
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 19:54, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Każdy zadbany motocykl jest dobry, jeśli od starszego dziadka który o nią dbał to na pewno warto. Oczywiście najlepiej brać z papierami.
Tylko od razu mowie, że części nie są tanie, tak samo jak do motocykla MZ. W Jawie TS była chyba jedyna wada, opadająca dupa w dół - wystarczy wspawać usztywnienia. Ogólnie jeśli wał jest OK to przejeździ sporo KM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kenkamil
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:45, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tez tak myślałem że warto kupić zadbana jawę a mam pytanie co do osiągów i spalania mój ojciec miał nową jawę w młodości i z jego fantastycznych opowieści wynika że Jawa bez problemów rozpędza się do 16km/h i spala w trasie do 5 l na 100 km . Koledzy twierdzą inaczej żę nie poleci więcej niz 130 i spala do 8 litrów w trasie jak to jest komu wierzyć???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GhoustDragon
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zawiercie/SZA/
|
Wysłany: Czw 21:59, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jawa (rozumiem, że mówimy o modelu 350TS) potrafiła pokazać powyżej 150km/h, ale szło jej to strasznie opornie... oj strasznie opornie i potrzebowała do tego pasa startowego jak stąd do Paryża
Co do spalania to wszystko zależy jak kto ma sprzęt wyregulowany i od stylu jazdy... Ogólnie można przyjąć, że TS-y paliły od 4,5l-9l/100km co jak na silnik 350ccm jest zatrważającym wynikiem...(np. moja VT 600 w trasie zadowala się 3,5-3,8l/100km ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kenkamil
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:05, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ale omijając spalanie i osiągi czy polecacie kupno jawy 350 ts proszę o odpowiedzi z uzasadnieniem dzieki pozdro dal wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GhoustDragon
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zawiercie/SZA/
|
Wysłany: Pią 22:45, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
kenkamil napisał: | Ale omijając spalanie i osiągi czy polecacie kupno jawy 350 ts proszę o odpowiedzi z uzasadnieniem dzieki pozdro dal wszystkich.  |
350 TS jest sprzętem baaardzo niedopracowanym i awaryjnym, wymagającym częstych regulacji. Ustawienie zapłonu to czarna magia dla kogoś kto tego nie robił wcześniej(dwa przerywacze na jednej płytce, a dla każdego cylindra zapłon ustawia się osobno). Wał nie należy do mocnych punktów tego modelu - często potrafił się luzować na czopach i przestawiać; poniekąd było to wywołane złym ustawianiem zapłonu i nierównomiernym "obciążeniem" wału. Uszczelnienie labiryntowe skrzyni korbowej woła o pomstę i konstruktora powinni skazać na kołchoz. Częstym problemem było wyrobienie się plastikowego koła napędzającego obrotomierz - zintegrowane z nakrętką wału korbowego od strony sprzęgła... A skoro już przy sprzęgle jesteśmy to... Łańcuszek przeniesienia napędu wał-kosz sprzęgłowy "leci" w trybie ekspresowym; samo sprzęgło w nowszych modelach to porażka - wymaga nie lada ekwilibrystyki, żeby je poskładać. Pod tym względem starsze modele były lepiej rozwiązane(skręcana na 5 śrub, a nie zabezpieczone trzema zawleczkami). Jak na tą moc i silnik motocykl jest ciężki i wizualnie, i faktycznie. Hamulce podobnie jak w "Maluchu" dają jedynie komfort psychiczny, ale mają problem z zatrzymaniem pojazdu(lepsza była by tarcza z przodu). Trafiały się też problemy z łańcuchem i jego osłoną(tą metalową).
Jak sam widzisz motocykl ma wiele niedomagań... Czy polecił bym Jawę??? Jeżeli planujesz jeździć to raczej nie, jeżeli wolisz częściej siedzieć w garażu przy moto to kupuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kenkamil
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:58, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wady nie są aż takie złe motor po starszym dziadku zadbany z małym przebiegiem nie powinien raczej być zbyt awaryjny a zalety tego motoru są też mnie ciekawią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
badyllek1993
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:10, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Pamiętam moją Jawę 350, piękny motocykl, potrafił się odwdzięczyć latami bezproblemowej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Curt_GRD
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:00, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Świetna maszyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|